Obudziłam się z podpuchniętymi oczami; w nocy płakałam, nie tylko z bólu szczypiącej stopy, ale też z powodu Mike'a.
Prawie cały dzień leżałam i nic nie robiłam. Od czasu do czasu albo coś zjadłam albo oglądałam telewizję. Mamy nie było więc byłam zdana sama na siebie.
Szybko położyłam się spać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz